Pierwsze przykazanie BoĹźe zakazuje zabobonu i baĹwochwalstwa |
1. Zabobon i baĹwochwalstwo wydajÄ siÄ naleĹźeÄ do przeszĹoĹci. KojarzÄ siÄ z czasami Ĺredniowiecza, ktĂłre w obiegowej opinii uznawane jest, niesĹusznie zresztÄ , za okres zacofania, ciemnoty oraz wĹaĹnie czas panowania zabobonĂłw i baĹwochwalstwa. Nasze czasy chcÄ uchodziÄ za zaprzeczenie tamtych praktyk; za okres, w ktĂłrym krĂłluje postÄp, mÄ droĹÄ i rzeczowe, zgodne z obiektywnÄ rzeczywistoĹciÄ podejĹcie do najwaĹźniejszych spraw Ĺźycia i losu czĹowieka. 2. Czym jest baĹwochwalstwo i zabobon?
BaĹwochwalstwo polega na odrzuceniu istnienia jedynego Boga, StwĂłrcy i Pana Ĺźycia. W miejsce wiary w Boga zostaje tu wprowadzona wiara w tzw. boĹźki, ktĂłre przecieĹź nie istniejÄ . Tym boĹźkom czĹowiek wyznajÄ cy baĹwochwalstwo oddaje boskÄ czeĹÄ, wierzy w nie, przypisuje im cechy prawdziwego, jedynego Boga. Druga odmiana baĹwochwalstwa, jakby bliĹźsza ludzkiemu Ĺźyciu, wyraĹźa siÄ w oddawaniu czci boskiej róşnym wartoĹciom, zwiÄ zanym z Ĺźyciem czĹowieka w wymiarze osobistym i spoĹecznym. Do tych wartoĹci Katechizm KoĹcioĹa Katolickiego zalicza âwĹadzÄ, przyjemnoĹÄ, rasÄ, przodkĂłw, paĹstwo, pieniÄ dzeâ (KKK 2113). Te obiektywne wartoĹci, ktĂłre winny sĹuĹźyÄ czĹowiekowi, sÄ âubĂłstwianeâ, panujÄ c w Ĺźyciu czĹowieka jako wartoĹci najwaĹźniejsze. Katechizm do tej grupy pseudobĂłstw zalicza takĹźe satanizm, ktĂłry jest uznaniem przeciwnika Boga, szatana, za prawdziwe i jedyne bĂłstwo. Oddawanie im czci jest wĹaĹnie baĹwochwalstwem. Pierwsze przykazanie Dekalogu zakazuje takĹźe zabobonĂłw. âZabobon jest wypaczeniem postawy religijnej oraz praktyk, jakie ona nakĹada. MoĹźe on takĹźe dotyczyÄ kultu, ktĂłry oddajemy prawdziwemu Bogu, na przykĹad, gdy przypisuje siÄ jakieĹ magiczne znaczenie pewnym praktykomâ (KKK 2111). Przejawy zabobonu mogÄ byÄ nastÄpujÄ ce: wróşbiarstwo, magia, czary, spirytyzm (por. KomKKK 445). 3. BaĹwochwalstwo i zabobon majÄ
licznych zwolennikĂłw. BaĹwochwalstwo oznacza przecieĹź odejĹcie od Jedynego Boga, StwĂłrcy i Pana Ĺźycia, co inaczej nazywa siÄ ateizmem i opiera siÄ na âbĹÄdnej koncepcji autonomii ludzkiejâ (KomKKK 445). RĂłwnieĹź agnostycyzm, ktĂłry twierdzi, Ĺźe o Bogu nie moĹźna nic powiedzieÄ, jest formÄ
wspĂłĹczesnego baĹwochwalstwa. Te postawy majÄ
swe ĹşrĂłdĹo w okreĹlonych teoriach i systemach filozoficznych, negujÄ
cych istnienie Boga. Ich konsekwencjÄ
jest skupienie caĹej aktywnoĹci czĹowieka na doczesnoĹci, na wartoĹciach, ktĂłrym naleĹźy wszystko podporzÄ
dkowaÄ, poddajÄ
c siÄ im caĹkowicie jak Bogu. Czy odchodzenie od Boga i na Jego miejsce wybieranie tzw. boĹźkĂłw, nie jest wspĂłĹczesnym baĹwochwalstwem?
W naszej obyczajowoĹci jest obecny takĹźe zabobon, gdy na sposĂłb magiczny przyjmujemy sakramenty ĹwiÄte bez wiary i duchowego zaangaĹźowania, bez przyjÄcia zobowiÄ zaĹ, ktĂłre z nimi sÄ zwiÄ zane. CzyniÄ tak np. rodzice, ktĂłrzy chcÄ chrztu swego dziecka, chociaĹź sami dalecy od wiary nie sÄ zdolni do jego wychowania religijnego. Zabobonne jest przekonanie, Ĺźe Ĺlub naleĹźy zawrzeÄ w miesiÄ cu, ktĂłry w swej nazwie ma literÄ ârâ, a w piÄ tek 13 dnia miesiÄ ca moĹźe spotkaÄ nas nieszczÄĹcie, natomiast gdy czarny kot przebiegnie drogÄ przed samochodem, to z pewnoĹciÄ zdarzy siÄ coĹ zĹego. Czy w praktyce nie stawiam jakichĹ wartoĹci wyĹźej od samego Boga? Czy nie staje siÄ dla mnie boĹźkiem praca, pieniÄ dz lub wĹasna przyjemnoĹÄ? Czy nie ulegam zabobonom i przesÄ dom, nawet, jeĹli traktujÄ je z niedowierzaniem lub jako zabawÄ? 4. ZapamiÄtajmy: Pierwsze przykazanie Dekalogu âzakazuje: politeizmu, lub baĹwochwalstwa, ktĂłre ubĂłstwiajÄ
to, co nie jest Bogiem, a wiÄc stworzenie, wĹadzÄ, pieniÄ
dz, nawet szatana; zabobonu, ktĂłry jest wypaczeniem kultu oddawanego Bogu, a przejawia siÄ w róşnych formach wróşbiarstwa, magii, czarĂłw i spirytyzmuâ (KomKKK 445).
Ks. Ryszard KamiĹski
|