Drugie przykazanie kościelne: „Przynajmniej raz w roku przystąpić do sakramentu pokuty” Drukuj
1. Podczas wizyty w Płocku, 7 czerwca 1991 r., Ojciec Święty Jan Paweł II mówił: „Nie zapominajmy, Ĺźe pieniądz, bogactwo i róĹźne wygody tego świata przemijają. Osoba ludzka jest waĹźniejsza niĹź rzeczy, a dusza jest waĹźniejsza niĹź ciało”. W trosce o naszą duszę, o osiągnięcie Ĺźycia wiecznego i oglądanie Boga twarzą w twarz Kościół, jak bardzo zatroskana matka zobowiązuje swoje dzieci w drugim przykazaniu kościelnym, by przynajmniej raz w roku pojednały się z Bogiem i ludĹşmi w sakramencie pokuty.
 
2. Katechizm Kościoła Katolickiego stwierdza, Ĺźe drugie przykazanie kościelne („przynajmniej raz w roku przystąpić do sakramentu pokuty”) „zapewnia przygotowanie do Eucharystii przez przyjęcie sakramentu pojednania, który jest kontynuacją dzieła nawrócenia i przebaczenia, zapoczątkowanego na chrzcie” (KKK 2047; por. KomKKK 432). Jest tu wyraĹşne odwołanie się do Kodeksu Prawa Kanonicznego, w którym czytamy: „KaĹźdy wierny, po osiągnięciu wieku rozeznania, przynajmniej raz w roku winien wyznać wiernie wszystkie swoje grzechy ciężkie” (KPK kan. 989).
Stwierdzenie, Ĺźe do sakramentu pokuty naleĹźy przystąpić „przynajmniej raz w roku” naleĹźy rozumieć jako wyznaczenie pewnej nieprzekraczalnej granicy, koniecznego minimum, a nie wystarczającej normy, przy której zastosowaniu wszystko juĹź jest w porządku. Częsta spowiedĹş pomaga w rozwoju duchowym, zwiększa wraĹźliwość wewnętrzną oraz otwartość na działanie Ducha Świętego.
 
3. By lepiej zrozumieć ducha drugiego przykazania kościelnego, naleĹźy sięgnąć do historii. Praktyka pokutna istnieje w Kościele od dawna. Ma ona swój początek i Ĺşródło w zdarzeniach opisanych w Ewangelii. W historii Kościoła zmieniały się formy pokuty. Gdy chrześcijanin popełnił grzech ciężki, mógł dostąpić jego odpuszczenia przez wyznanie go przed zwierzchnikiem gminy chrześcijańskiej i wypełnienie pokuty. Na czas pełnienia pokuty był wykluczony ze społeczności kościelnej, potem zaś ponownie zostawał do niej przyjmowany. Owo wykluczenie ze społeczności i przyjęcie do grona pokutników połączone z nakładaniem szat pokutnych i posypywaniem głowy popiołem następowało kilka tygodni przed Wielkanocą. Faza końcowa miała miejsce w Wielki Czwartek albo w Wielką Sobotę.
Praktyka pokuty publicznej przetrwała aĹź do połowy średniowiecza. Na przełomie I i II tysiąclecia ustąpiła ona spowiedzi regularnej i element pokuty zredukowany został do pokuty sakramentalnej. Sobór Lateraneński IV w 1215 r. zobowiązał chrześcijan do wyznawania grzechów przynajmniej jeden raz w roku. Sformułowano wówczas obowiązek (kan. 21) odbywania corocznej spowiedzi przed własnym kapłanem (proboszczem), albo za jego pozwoleniem przed innym kapłanem oraz nakaz przyjmowania Komunii św. w okresie wielkanocnym.
 
4. W pierwszym okresie dziejów Kościoła w sakramencie pojednania został wyakcentowany element samej pokuty czyli zadośćuczynienie za grzechy; stąd sakrament ten nazywano wtedy pokutą. W średniowieczu punkt ciężkości przesunął się na wyznanie grzechów przed kapłanem, co uwaĹźano za najwaĹźniejsze i najtrudniejsze; dlatego ten sakrament nazwano spowiedzią. Dzisiaj nie rezygnując z tych elementów, trzeba bardziej niĹź dawniej uwzględnić społeczny charakter pokuty.
Chrześcijanie wezwani są przez Boga do świętości. Jej początkiem jest radykalne nawrócenie. Zaczyna się ono od uznania własnej grzeszności. „Ten, kto wyznaje swoje grzechy – uczy św. Augustyn – juĹź działa razem z Bogiem. Bóg osądza twoje grzechy; jeśli ty takĹźe je osądzasz, jednoczysz się z Bogiem” (św. Augustyn, In evangelium Ioannis tractatus, 12; por. KKK 1458).
 
5. Zapamiętajmy: Sakrament pokuty został ustanowiony wówczas, gdy Chrystus przekazał Apostołom władzę odpuszczenia grzechów. Kościół dla dobra swoich dzieci polecił przystępowanie do niego przynajmniej raz w roku, by moĹźna było w okresie wielkanocnym przyjąć Komunię św. i radować się w pełni tajemnicą Zmartwychwstania Pana.
 
Ks. Mieczysław Ochtyra

Ĺšródło http://katechetyczny.diecezjaplocka.pl/1222,l1.html