Człowiek - obraz Boży Drukuj

1. We Mszy św., w IV Modlitwie eucharystycznej, kapłan modli się: „Boże, Ty stworzyłeś człowieka na swoje podobieństwo i powierzyłeś mu cały świat, aby służąc Tobie samemu jako Stwórcy, rządził wszelkim stworzeniem”. Słowa te wyrażają zaczerpniętą z Biblii wiarę Kościoła, że człowiek nosi w sobie podobieństwo do Boga, bo na Jego obraz został przez Niego stworzony. W Księdze Rodzaju czytamy: „Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i kobietę. Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną” (Rdz 1,27-28).

2. Księga Rodzaju łączy podobieństwo człowieka do Boga z panowaniem nad wszystkim innym, co Bóg stworzył: człowiek ma „czynić sobie ziemię poddaną”. To powierzone mu przez Boga zadanie wskazuje, że człowiek jest inny od całego otaczającego go świata i pozostałych istot żywych. W zamysłach Bożych człowiek ma godność osoby: nie jest tylko czymś, ale kimś. „Jest zdolny poznawać siebie, panować nad sobą, w sposób dobrowolny dawać siebie oraz tworzyć wspólnotę z innymi osobami; przez łaskę jest powołany do przymierza ze swoim Stwórcą, do dania Mu odpowiedzi wiary i miłości, jakiej nikt inny nie może za niego dać” (KKK 357). W tym przejawia się jego wolność, która jest w człowieku „wzniosłym znakiem obrazu Boga” (KKK 1705). Czynienie świata sobie poddanym przez człowieka jest niejako kontynuacją stwórczego działania Bożego. Człowiek, czyniąc sobie świat poddanym, nie może nieść światu zniszczenia, lecz powinien służyć doskonaleniu i rozwojowi stworzonego dla niego świata. Służy to także rozwojowi samego człowieka, który przez pracę odnajduje i kształtuje w sobie podobieństwo do Stwórcy.

3. Ale skoro człowiek, obraz i podobieństwo Boga-Stwórcy, ma kontynuować Jego dzieło stwórcze, to dlaczego w dziełach ludzkich pojawia się tyle zła i niesprawiedliwości? Przecież wszystko, co uczynił Bóg, było dobre. A może nie wszyscy ludzie noszą w sobie obraz i podobieństwo Boga? Może złoczyńcy, rabusie, mordercy, krzywdzący niesprawiedliwie innych, po prostu ludzie czyniący zło, nie zostali stworzeni na obraz i podobieństwo Boga?

Odpowiedzi na te wątpliwości daje nam Katechizm Kościoła Katolickiego, który stwierdza, że obraz Boży jest obecny w każdym człowieku (por. KKK 1702), że człowiek, dzięki duszy oraz duchowym władzom rozumu i woli, jest obdarzony wolnością (por. KKK 1705), oraz że niestety człowiek za poduszczeniem Złego, już na początku historii nadużył swojej wolności (por. KKK 1707). Człowiek uległ pokusie i popełnił zło. Nadal jest w nim pragnienie dobra, ale jego natura nosi ranę grzechu pierworodnego: stał się skłonny do zła i podatny na błąd. Dlatego jest wewnętrznie rozdarty; dlatego też całe życie ludzi, zarówno jednostkowe, jak i zbiorowe, przedstawia się jako dramatyczna walka między dobrem i złem, między światłem i ciemnością (por. KDK 13). Ta walka byłaby dla nas beznadziejna, gdyby nie Chrystus, który przez „swoją mękę wyzwolił nas od Szatana i od grzechu” (KKK 1708). W Nim obraz Boży, zniekształcony w człowieku przez pierwszy grzech, został odnowiony i uszlachetniony (por. KDK 22). W jaki sposób się to dzieje? Każdy, kto wierzy w Chrystusa, staje się synem Bożym. To „przybrane synostwo” przemienia człowieka, pozwalając mu naśladować Chrystusa i uzdalniając do czynienia dobra oraz osiągnięcia doskonałości w miłości, czyli świętości (por. KKK 1709). W ten sposób też możemy najpełniej realizować nasze podobieństwo do Boga i być Jego obrazem.Czy wiem, że jestem obrazem Boga stworzonym na Jego podobieństwo? Co to dla mnie znaczy? Czy staram się, aby to, co robię było dobre, piękne i przepełnione miłością, bo tak czyni Bóg – mój Ojciec i Stwórca? Czy pielęgnuję i rozwijam w sobie podobieństwo do Boga poprzez naśladowanie Chrystusa – najdoskonalszego wzoru naszego człowieczeństwa?

4. Zapamiętajmy: Bóg stworzył nas na swój obraz i podobieństwo. Dlatego obdarował nas rozumem, miłością i wolną wolą. Ponieważ zna nasze słabości, zesłał nam swego Syna Jezusa Chrystusa, który jest Jego najdoskonalszym obrazem. Człowiek jest grzeszny i zatarł w sobie obraz Boga, ale w Chrystusie może dostąpić jakby ponownego stworzenia, odzyskując w sobie Boży obraz i podobieństwo.

Ks. Kazimierz Dziadak

Źródło Katechizm Płocki część I - archiwum