Święcenia diakonatu Drukuj

1. W Dziejach Apostolskich św. Łukasz opisał rozwój założonego przez Chrystusa Kościoła. W jednym z fragmentów czytamy, że uczniowie w sytuacji narastającej liczby wyznawców zaczęli mieć kłopoty z realizacją misji głoszenia Ewangelii i działalności charytatywnej. Wtedy to po raz pierwszy wybrano siedmiu pomocników, którym zlecono „obsługiwanie stołów”, czyli działalność wspomagającą apostołów w celebrowaniu Eucharystii i pełnieniu dzieł miłosierdzia (por. Dz 6,1-6). Czynności ich określono mianem „diakonii”, czyli posługi, gdyż mieli oni stawać się na wzór Chrystusa „sługami wszystkich” (por. KKK 1570).  

Wiadomo, że wybrani mężczyźni cieszyli się we wspólnocie szacunkiem i wyróżniali się pobożnością i mądrością. Apostołowie włączyli ich w swoje posługiwanie poprzez nałożenie rąk, jednak nie po to, aby udzielić im sakramentu kapłaństwa, ale by uświęcić ich do posługi (por. Dz 6,1-6; KKK 1569).

Tak narodził się diakonat – najniższy ze stopni kapłaństwa urzędowego. Swoją nazwę zaczerpnął z greckiego słowa diakonos, co oznacza sługę.

2. Dziś diakon kojarzony jest z kandydatem do sakramentu święceń prezbiteratu, a funkcja diakonatu traktowana jest jako bezpośrednie przygotowanie kleryków do kapłaństwa. Rzeczywiście – najczęściej o diakonacie słyszymy na przełomie maja i czerwca, kiedy to w naszej diecezji święci się diakonów spośród kleryków przygotowujących się do kapłaństwa.

Diakon jest osobą duchowną, ale nie jest kapłanem. Nie sprawuje sakramentu pokuty i pojednania i nie odprawia Mszy św., lecz asystuje w jej celebrowaniu przez biskupa lub prezbitera. Do zadań diakonów należy: uroczyste udzielanie chrztów, rozdawanie Komunii św., błogosławienie ludzi Najświętszym Sakramentem, błogosławienie małżeństw na mocy zlecenia biskupa lub proboszcza, sprawowanie pogrzebu i innych sakramentaliów oraz nabożeństw, głoszenie Ewangelii oraz  jej publiczne wyjaśnianie i inne posługi miłości (por. KKK 1571).

3. Nie można jednak diakona utożsamiać jedynie z klerykiem przygotowującym się do kapłaństwa. Od II Soboru Watykańskiego Kościół – nawiązując do pierwotnej funkcji diakonatu – postanowił przywrócić diakonat stały, jako szczególne wzbogacenie posłania Kościoła. Ten rodzaj posługi mogą pełnić dojrzali mężczyźni, którzy przez obrzęd nałożenia rąk biskupa stają się jeszcze silniej złączeni z ołtarzem i mogą skuteczniej wykonywać swoją służbę liturgiczną, duszpasterską i społeczną (por. KK 29).

Diakonat stały jest szczególnie potrzebny wszędzie tam, gdzie zachodzi sytuacja znana już z Łukaszowych Dziejów Apostolskich: gdy liczba wiernych wzrastała, wybrano do pomocy Apostołom mężów pełnych Ducha. Tak, aby i głoszenie Ewangelii i dzieła miłosierdzia nie były zaniedbywane w sytuacji zwiększającej się liczby obowiązków biskupów i kapłanów.

Zapytajmy dziś siebie: Czy rozumiem mądrość Kościoła wybierającego diakonów do pomocy w przekazywaniu depozytu wiary i w dziełach miłosierdzia. Czy odnoszę się z szacunkiem do diakonów, jako uczestników posłania i łaski Chrystusa? Czy ze zrozumieniem odnoszę się do ich wszystkich funkcji, jakie spełniają w Kościele?

4. Zapamiętajmy: Diakoni są przeznaczeni do pomocy biskupom i kapłanom w ich posłudze. Tradycja wybierania mężczyzn do służby, czyli diakonii, sięga początków Kościoła. Diakonami mogą pozostać nie tylko kandydaci do kapłaństwa, ale i dojrzali, żonaci mężczyźni. Muszą się jednak odznaczać nienaganną opinią i pobożnością. Diakon jest osobą duchowną, czyli przyjmującą świecenia. Do jego zadań należy m.in. udzielanie Komunii św., błogosławienie małżeństw, prowadzenie pogrzebów, oraz głoszenie Ewangelii.

Ks. Radosław Dąbrowski

Źródło Katechizm Płocki część II - archiwum