1. „Czy (...) naprawdę zamieszka Bóg na ziemi? Przecież niebo i niebiosa najwyższe nie mogą Cię objąć, a tym mniej ta świątynia, którą zbudowałem” - (1 Krl 8,27) - tymi słowami pytał Boga mądry król Salomon, gdy dokonywał poświęcenia zbudowanej przez siebie świątyni w Jerozolimie. Z nie mniejszym zdziwieniem pytamy i my: czy to możliwe, aby Chrystus, prawdziwy Bóg i prawdziwy Człowiek, był obecny pod postaciami eucharystycznymi chleba i wina?

2. Tak. Bóg Ojciec chciał, by Syn Boży stał się Człowiekiem. Ten Boży Syn, Jezus Chrystus, przez swoją Mękę, Śmierć na krzyżu i Zmartwychwstanie przyniósł zbawienie nam wszystkim. Kiedy wypełnił wolę Ojca, wstąpił do nieba, aby nam przygotować miejsce. Pozostał jednak obecny na ziemi w założonym przez siebie Kościele: w słowie, w modlitwie Kościoła, w „braciach najmniejszych” (Mt 25,31-46), w sakramentach, w ofierze Mszy św. i w osobie szafarza, a zwłaszcza pod postaciami eucharystycznymi (por. KKK 1373).

Mówi nam o tym Pismo święte. Święty Paweł w Pierwszym Liście do Koryntian pisze: „Pan Jezus tej nocy, której został wydany, wziął chleb i dzięki uczyniwszy, połamał i rzekł: «To jest Ciało moje za was (wydane). Czyńcie to na moją pamiątkę!». Podobnie, skończywszy wieczerzę, wziął kielich, mówiąc: «Kielich ten jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę!»” (1 Kor 11,23-25). Każdy kapłan, działający w zastępstwie Chrystusa, wypowiada podczas Ofiary Mszy świętej nad darami chleba i wina słowa: „To jest Ciało moje…; To jest Krew moja…” Chrystus nadaje tym słowom poprzez Ducha Świętego skuteczność przemiany: chleb staje się prawdziwym Ciałem, a wino prawdziwą Krwią naszego Zbawiciela. Przemianę tę nazywamy przeistoczeniem (por. KomKKK 283).

3. Katechizm Kościoła Katolickiego poucza, że „eucharystyczna obecność Chrystusa zaczyna się w chwili konsekracji i trwa, dopóki trwają postacie eucharystyczne. Cały Chrystus jest obecny w każdej z tych postaci i cały w każdej ich cząstce” (KKK 1377). Będąc uczestnikami Najświętszej Ofiary Chrystusa i Kościoła, adorując Najświętszy Sakrament wierzymy i pamiętamy, że stajemy w obecności samego Boga, który dla naszego zbawienia pozostał pod postaciami chleba i wina.

Pięknie wyraził tę prawdę Sługa Boży Jan Paweł II pisząc w orędziu na Światowy Dzień Modlitwy o Powołania w roku 2000: „Wyjdźcie naprzeciw Jezusowi Zbawicielowi! Miłujcie Go i adorujcie w Eucharystii! On jest obecny we Mszy świętej, która sakramentalnie uobecnia ofiarę Krzyża. Chrystus przychodzi do nas w Komunii świętej i jest obecny w tabernakulach naszych kościołów, bo jest naszym Przyjacielem, Przyjacielem wszystkich, zwłaszcza was, młodych, tak bardzo potrzebujących zaufania i miłości” (nr 3).

4. Zapamiętajmy: „Jezus Chrystus jest obecny w Eucharystii w sposób wyjątkowy i nieporównywalny. Jest w niej obecny prawdziwie, rzeczywiście i substancjalnie: z Ciałem i Krwią, wraz z duszą i Bóstwem. Jest w niej obecny w sposób sakramentalny, to jest pod postaciami chleba i wina, cały Chrystus: Bóg i człowiek” (KomKKK 282).

Ks. Tadeusz Kowalczyk

Źródło Katechizm Płocki część II - archiwum